Loading...

Single post

Podstawy podstaw, czyli dbanie o siebie


Twoje ciało, emocje, rytm biologiczny i napięcia tworzą jeden, zintegrowany system.
Nie da się wspierać psychiki, jeśli systematycznie pomijasz podstawowe potrzeby organizmu.

Nie chodzi o ideał, ale o uczciwe spojrzenie na to, co naprawdę Ci służy.
Ten tekst nie jest zbiorem porad, tylko przypomnieniem o tym, co działa razem – i wzajemnie się wzmacnia.


1. Sen

Sen to fundament zdrowia psychicznego i fizycznego. Dorosły człowiek potrzebuje średnio 7–9 godzin snu.
Brak snu osłabia odporność psychiczną, wpływa na nastrój, koncentrację i nasila lęk. Liczy się nie tylko ilość, ale też jakość snu.

Co pomaga zasnąć?

  • wywietrzone pomieszczenie,

  • brak ekranów przynajmniej 30 minut przed snem,

  • maksymalne przyciemnienie (maski na oczy, zasłony),

  • powtarzalna wieczorna rutyna.

A jeśli śpisz w kawałkach, np. przez dziecko?

  • To przejściowe – sen niemowlęcia w końcu się stabilizuje.

  • Odpuść mniej pilne zadania – pranie i porządki mogą poczekać.

  • Drzemki, nawet 15–20 minut, mogą zdziałać cuda.

  • Nie złość się na siebie, jeśli nie możesz zasnąć – sam odpoczynek też działa.


2. Odżywianie

Jedzenie wpływa na pracę układu nerwowego.
Nie chodzi o dietę idealną, ale o regularne, odżywcze posiłki. Głodówki, napady jedzenia i obsesje wokół kalorii tylko rozregulowują organizm.

  • Jedz regularnie.

  • Nie pomijaj posiłków.

  • Nie bój się jedzenia – Twoje ciało potrzebuje energii, żeby działać.


3. Alkohol i inne używki

Alkohol chwilowo wycisza, ale na dłuższą metę pogłębia problemy ze snem, napięciem i regulacją emocji. To złudna ulga, która często prowadzi do błędnego koła.

  • Po alkoholu sen jest płytszy i mniej regenerujący.

  • Częste „małe dawki” mogą prowadzić do uzależnienia.

  • Granica między „to mnie uspokaja” a „nie zasnę bez” jest cienka.


4. Kawa

Nie trzeba z niej rezygnować, ale warto obserwować, jak wpływa na Twój organizm.

Kofeina:

  • pobudza układ współczulny,

  • może nasilać objawy lęku (kołatanie serca, napięcie),

  • utrudnia zasypianie – zwłaszcza spożywana po południu.

Jeśli czujesz po kawie większy niepokój – spróbuj ograniczyć.
Obserwuj siebie, nie podążaj ślepo za „normą”.


5. Stres – redukcja, nie eliminacja

Nie da się całkowicie usunąć stresu. Można jednak ograniczyć jego skutki:

  • rób przerwy – nawet krótkie,

  • oddychaj świadomie – wdech przez nos, powolny wydech przez usta,

  • ucz się mówić „nie” i nie tłumaczyć się z odpoczynku.


6. Ruch

Nie trzeba trenować maratonów. 20 minut spaceru dziennie, joga, pielenie ogrodu – to też forma ruchu.
Aktywność fizyczna reguluje emocje, sen, napięcie.

  • Ruch obniża kortyzol.

  • Wspiera rytm dobowy.

  • Wzmacnia poczucie wpływu i sprawczości.


7. Czas dla siebie… i dla lęku

Czasem warto zatrzymać się i zauważyć, co naprawdę czujesz.
Nie zawsze trzeba uciekać w rozmowy, seriale, scrollowanie.

  • Zatrzymaj się na chwilę.

  • Zauważ, co się w Tobie dzieje.

  • Zrób coś tylko dla siebie – nawet drobiazg.

👉 Zobacz też: art. 28 Dlaczego pisanie działa


8. Oddech

To narzędzie, które masz zawsze przy sobie. Gdy czujesz napięcie:

  • zatrzymaj się,

  • wdech przez nos, zatrzymaj,

  • wydech przez usta, powoli.

To nie magiczna technika – to komunikat dla ciała: jesteś bezpieczna_y.

👉 Zobacz też: art. 9 Oddech


9. Wszystko inne, co też jest ważne

  • Relacje – potrzebujesz kogoś, komu możesz zaufać.

  • Zmniejszenie oczekiwań – nie musisz być idealna_y.

  • Rezygnacja z perfekcji – nie wszystko musi być zgodne z Instagramem.


Zakończenie

Dbanie o siebie to nie moda, to konieczność.
Nie musisz być w tym idealna_y. Wystarczy, że zaczniesz zauważać, co Ci służy, a co osłabia.

Prawdziwa troska nie polega na dopasowaniu się do wzorców, ale na uczciwej relacji z własnym ciałem i emocjami.

To nie jest luksus. To baza.